

Dzisiaj dzień walki z prokrastynacją i, muszę przyznać, odkładałem napisanie tego tekstu do ostatniej chwili. W kulturze pracy nastawionej na maksymalizację produktywności, prokrastynacja bywa traktowana na równi ze zbrodnią lenistwa i jest równie surowo oceniana. Jej mechanizmy uaktywniają się jednak nie tylko w domenie zawodowej, blokując rozwój kariery, ale także w codziennym życiu, sabotując rozwój osobisty i wykonywanie obowiązków domowych.
Prokrastynacja to nie lenistwo
Choć słowo “prokrastynacja”, mimo wielu sylab, przeniknęło już do języka potocznego, to jednak wypada je na początku zdefiniować. Pojęcie pochodzi z języka łacińskiego, gdzie oznaczało odroczenie lub zwłokę i podobnie też dzisiaj sygnalizuje skłonność do odkładania w czasie naszych obowiązków. Prokrastynacja od lenistwa różni się tym, że świadomie przekładamy na później wykonywanie zadań, które są dla nas nieprzyjemne w wykonywaniu, dzięki temu zyskujemy chwilową poprawę nastroju i redukcję stresu. Ten ostatni jednak potrafi wrócić później ze zdwojoną siłą.
“Pomyślę o tym jutro” – Scarlett O’Hara
Prokrastynacja przynosi nam wiele doraźnych korzyści. Umożliwia chwilową redukcję lęku, uniknięcie frustracji, a czasami nawet zwolnienie z odpowiedzialności za nasze wybory. Jeśli na przykład zbyt długo zwlekamy z podjęciem decyzji, to “świat” może podjąć ją za nas, odbierając nam możliwość wyboru. W tej sytuacji lubimy myśleć “widocznie tak miało być.”
Odwlekanie zadań i przekładanie ich na później może być też potężną bronią w pasywno-agresywnym arsenale. Jeśli nie mamy możliwości bezpośredniego sprzeciwienia się drugiej osobie (na przykład w relacji dziecko-rodzic lub podwładny-szef), to możemy wykorzystywać odkładanie obowiązków jako formę buntu.
Z drugiej jednak strony, korzyści ze stosowania prokrastynacji są złudne – z czasem i tak dogoni nas deadline. Wtedy stres może być jeszcze większy, a czasu na realizację zadań dużo mniej. Skutkiem tego spada nie tylko nasza efektywność, ale i samoocena. Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że w perspektywie długoterminowej nie jest to najlepsza strategia radzenia sobie z obowiązkami.
Przyczyny prokrastynacji
W takim razie dlaczego, mimo świadomości zwiększonych kosztów, które przyjdzie nam zapłacić później, stosujemy prokrastynację? Jest ona formą radzenia sobie z dyskomfortem i lękiem, a bać możemy się różnych rzeczy. Na przykład porażki. Albo sukcesu. Tak, dobrze przeczytał_ś – sukcesu. Kiedy nie chcemy się wychylać, odróżniać od innych, kiedy boimy się, że nasze powodzenie będzie skutkowało zwiększonymi oczekiwaniami wobec nas w przyszłości, wtedy też stosujemy prokrastynację.
Ociąganie się może także wynikać z wyuczonych przyzwyczajeń, złych nawyków w pracy. Sprzyjają jej wymówki, dzięki którym usprawiedliwiamy zwlekanie z obowiązkami. Okazuje się także, że szczególnie często skłonności do prokrastynacji wykazują osoby, które źle znoszą poczucie dyskomfortu. Wolą oni zająć się w tym czasie przyjemniejszymi czynnościami. Co ciekawe, ze zwlekaniem bardzo często borykają się także perfekcjoniści, którym tak bardzo zależy na doskonałych efektach pracy, że aż… nie przynoszą żadnych.
Jak radzić sobie z prokrastynacją? Oto siedem prostych porad
Popracuj nad pewnością siebie – jeśli uwierzysz, że jesteś w stanie wykonać ten projekt, to szybciej się za niego zabierzesz.
Done is better than perfect – w wolnym tłumaczeniu: “wykonane jest ważniejsze niż doskonałe”. Nikt nie jest idealny i nie zawsze takie muszą być efekty naszej pracy. Wystarczy, że jest wykonana.
Rozpoznaj przyczyny prokrastynacji. Z czego ona wynika? Jakie są źródła Twojego lęku?
Zawalcz o zmniejszenie dyskomfortu przy wykonywaniu pracy, jeśli nie możesz tego zrobić, ćwicz jego znoszenie.
Staraj się planować pracę z wyprzedzeniem – możesz w tym celu posłużyć się na przykład matrycą Eisenhowera lub diagramem Gantta.
Rozbijaj wielkie projekty na wiele prostych zadań – wydają się wtedy dużo mniej przerażające
Nagradzaj się za wykonywanie obowiązków, a nie za ucieczkę przed nimi.
Autor: Piotr Ciesielski
Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji, skontaktuj się z naszą Recepcją. Jesteśmy do Twojej dyspozycji od poniedziałku do piątku od godz. 8:00 – 20:00
WAŻNE!
Pacjenci, którzy potrzebują pilnej pomocy (znaczne pogorszenie samopoczucia psychicznego, myśli samobójcze, itp.), proszeni są o zgłoszenie się na dyżur całodobowy Szpitala Psychiatrycznego w Toruniu. Przyjęcia pacjentów do Szpitala Psychiatrycznego w Toruniu odbywają się codziennie całodobowo w dwóch Izbach Przyjęć:
1. Izba Przyjęć I, przy ul. Św. Józefa 53-59, tel. 56 679 57 22,
przyjmuje codziennie do:
– Kliniki Psychiatrii (Męski i Kobiecy) pacjentów powyżej 18 roku życia zamieszkałych poza obszarem miasta Torunia,
– Oddziału Klinicznego Psychiatrii Młodzieży młodzież do 18 roku życia i powyżej 18 roku życia z ważną legitymacją szkolną niezależnie od miejsca zamieszkania,
– Oddziału Klinicznego Psychiatrii Wieku Podeszłego pacjentów w wieku 65 lat i powyżej 65 roku życia zamieszkałych w Toruniu i poza Toruniem z rozpoznaniem zaburzeń pamięci i towarzyszącymi zaburzeniami psychicznymi.
2. Izba Przyjęć II – Centrum Zdrowia Psychicznego, ul Św. Józefa 53-59, tel. 56 679 58 44,
przyjmuje codziennie pacjentów zamieszkałych na terenie miasta Torunia do:
– Oddziału Psychiatrycznego Męskiego,
– Oddziału Psychiatrycznego Żeńskiego.
Polityka ochrony dzieci przed krzywdzeniem
Certyfikaty ISO 27001:2017 & 9001:2015
ul. Moniuszki 39 87-100 Toruń
tel. 56 477 90 11,+48 668 476 791
e-mail: pro@remedis.pl
Ośrodek czynny:
poniedziałek – piątek 08:00 – 20:00
Dyrektor Ośrodka:
Tomasz Jarmuż
Koordynator:
Magdalena Michniewska
Natalia Mielcarek
Barbara Pluskota
Nr konta bankowego:
NZOZ REMEDIS Sp. z o.o.
mBank 79 1140 2004 0000 3002 8333 5941
tel. 56 66 00 114, +48 793 899 876
e-mail: odim@remedis.pl
1) ul. Moniuszki 39, 87-100 Toruń
2) ul. Moniuszki 37a/2, 87-100 Toruń
3) ul. Lipnowska 86, 97-162 Lubicz Górny
Dyrektor Ośrodków dla Dzieci i Młodzieży:
Joanna Szklarska
Koordynator Ośrodków dla Dzieci i Młodzieży:
Monika Kokot
Katarzyna Staszak
Terapeuta środowiskowy:
Piotr Ciesielski
Magdalena Karpińska
Daria Rosińska
Barbara Wiśniewska
ul. Chrobrego 2/2
85-047 Bydgoszcz
tel. +48 668 476 791
e-mail: pro@remedis.pl
Dyrektor Ośrodka:
Katarzyna Borzych
Nr konta bankowego:
NZOZ REMEDIS Sp. z o.o.
mBank 47 1140 2004 0000 3602 8097 0102
NZOZ REMEDIS Sp. z o.o.
Plac 18 Stycznia 4
87-100 Toruń
NIP 956-21-58-194
Dyrektor ds. Administracyjnych:
Ewa Jurkowska-Brzoska
ewa.jurkowska@remedis.pl
Inspektor Ochrony Danych Osobowych:
Maciej Piątkowski
iod@e-aps.pl